Jak sobie radzić po rozwodzie?

Nawet jeśli Ty i Twój partner omawialiście taką możliwość na długo przed ślubem, rozwód często wydaje się surrealistyczny. Decyzja o rozstaniu i następstwa pójścia własną drogą wywołują szeroki wachlarz emocji. Możesz przechodzić przez etapy żalu, które wydają się nieuporządkowane i trudne do określenia. Pomimo tego, jak możesz się czuć, ważne jest, aby pamiętać o jednej rzeczy: rozwód oznacza koniec małżeństwa, ale nie koniec życia. Ruszanie do przodu odbywa się powolnymi krokami i falami. Nie ma idealnej linii czasu, ale są pewne ważne kroki, które mogą pomóc ci się „wyleczyć” po rozwodzie.
Najpierw zajmij się sprawami technicznymi
Sprawy takie jak rozdzielenie kont bankowych i zapewnienie sobie własnego mieszkania powinny być na pierwszym miejscu. Możesz ulec pokusie, by pozwolić, by sprawy potoczyły się tak, jak wymaga tego czas, ale to może pogłębić poczucie straty i pozbawić cię kontroli. Biorąc na siebie codzienne obowiązki, z którymi w końcu będzie trzeba się zmierzyć, pozostawiasz w przyszłości więcej miejsca na emocjonalne uzdrowienie. Niektóre zadania zajmą trochę więcej czasu niż inne, więc najlepiej zacząć je wykonywać jak najszybciej.
Zaakceptuj stratę
Rozstanie można zracjonalizować poprzez gniew, winę i ból. Negatywne emocje są swoją własną formą przywiązania. Czasami trzymamy się ich, aby nie pozwolić komuś odejść. Ważne jest, aby pozwolić sobie na odczuwanie wszystkiego bez osądzania. Następnie trzeba iść naprzód. Oznacza to zaakceptowanie wszelkich przeszłych działań, które zrobiliście. Oznacza to przebaczenie sobie i zawarcie pokoju z wszelkimi złymi uczynkami, które nigdy nie zostaną naprawione. Zaakceptowanie straty pozwala znaleźć zamknięcie i ostatecznie, pogodzenie się z sytuacją.
Pogódź się z własnymi błędami
W trakcie procesu akceptacji i pozbywania się przywiązań, możesz również zastanowić się nad tym, w jaki sposób to doświadczenie cię ukształtowało. Kiedy już w pełni pogodzisz się z końcem związku, zadaj sobie pytanie, co zrobisz inaczej w przyszłych związkach. Wiele osób przenosi niepewność, strach, a nawet urazę na nowe doświadczenia, ponieważ nie wyciągnęli jeszcze wniosków z przeszłości. Zamiast skupiać się na winie lub obwiniać siebie, pomyśl o tym, jakie możliwości rozwoju dało ci to małżeństwo.
Spotkaj się z terapeutą
Niektóre pary przechodzące przez rozwód współpracują z doradcą małżeńskim. To może pomóc wam obojgu rozstać się na wspólnych warunkach. Nie dla każdej pary może to być opcja, ale można również skorzystać z pomocy terapeuty na własną rękę. Częścią utrzymania zdrowego stylu życia jest skupienie się na swoim zdrowiu psychicznym i emocjonalnym, zarówno w chwilach próby, jak i spokoju. Terapia jest dobrym miejscem, by zająć się wszystkim, co przeżywasz w chwili obecnej. Nie chodzi o to, by uporać się z przeszłością czy dotrzeć do swojej podświadomości. Choć mogą to być cenne doświadczenia, terapia jest naprawdę dobrym miejscem, aby uzyskać pocieszenie i zrozumienie tam, gdzie jest to najbardziej potrzebne: w chwili obecnej.
Oj nie jest łatwo